Wyd. Literackie, 2009
Ilość stron : 278
Dorota Sumińska - lekarz weterynarii oraz prawdziwa miłośniczka zwierząt znana jest mi od dawna. Jednak jak do tej pory nie czytałam żadnej książki jej autorstwa. Na "Zwierza w łóżku" natrafiłam przypadkiem w bibliotece, a że tytuł mnie zaintrygował, postanowiłam zabrać go ze sobą.
Książka składa się z kilku części, a każda z nich z wielu rozdziałów, a raczej rozdzialików. Ideą tej pozycji było pokazanie jak my, ludzie tak naprawdę mało różnimy się od przedstawicieli świata zwierząt. Pomysł jak najbardziej słuszny i trafiony, jednak jego realizacja według mnie nie udała się w stu procentach.
Większość rozdziałów powstała na zasadzie podania przykładu zachowania wybranego gatunku zwierząt dziko żyjących, bądź przytoczeniu scenki z życia domowych pupili autorki. Następnie padają przykłady z życia krewnych i znajomych królika (w tym przypadku Doroty Sumińskiej) , którzy podobne zachowania przejawiają. Całość napisana lekko i zgrabnie, jednak jak dla mnie zbyt powierzchownie. Raził mnie nadmiar przykładów, które potraktowane były po macoszemu. A choć książka zdaje się być dość gruba, tak naprawę jedną trzecią jej objętości stanowią ogromne marginesy, które cechują wydawnictwo Literackie. Wewnątrz znajdziemy również sporo ilustracji, często karykaturalnych, których autorem jest Andrzej Kapusta.
Podsumowując miałam nadzieję na błyskotliwą i zajmującą lekturę, jednak znalazłam tylko zbiór ciekawostek... W każdym razie na chwilę relaksu po zapracowanym dniu książka jak najbardziej się nadaje.

Komentarze
Prześlij komentarz