Wyd. Bernardinum, 2015
Ilość stron : 322
Ile wiecie o Omanie? Ja przyznam szczerze, że niewiele... Oczywiście wskażę go na mapie, znam główną, wyznawaną religię i... to by było na tyle. Dlaczego też sięgnęłam po tę pozycję. Autor był mi już znany, więc bez obaw zagłębiłam się w lekturze.
Trzeba na początku zaznaczyć, że Marek Pindral nie tyle podróżował do Omanu, ile postanowił tam zamieszkać na kilka miesięcy, by lepiej poznać ten pustynny kraj. Książka nie jest więc chronologicznym zapisem podróży, stanowi zapis spostrzeżeń "niewiernego". Nie jest to jednak bezgraniczny zachwyt nad nowo poznanym miejscem. Autor stara się wdawać w dyskusję z omańskimi znajomymi (nie jest mu dane z wiadomych względów rozmawiać sam na sam z kobietami), nie unika trudnych tematów starając się zrozumieć inny tok myślenia. W swoje dyskusje stara się także wciągnąć czytelnika. Oczywiście książka to nie tylko rozmowy, nasz autor stara się także odwiedzić jak najwięcej miejsc, które opisuje nie szczędząc szczegółów.
Tekst pisany jest w gawędziarskim stylu, z dużą dozą autoironii, dzięki czemu po pierwsze jest bardzo przyjemny w odbiorze, a po drugie ma się wrażenie rozmowy z dobrym znajomym. Piękne wydanie, dopracowane w każdym calu oraz mnóstwo zdjęć autorstwa Marka Pindrala stanowią wisienkę na czytelniczym torcie. Polecam każdemu miłośnikowi podróżniczej literatury!




Komentarze
Prześlij komentarz