Wyd. Iskry, 1960
Ilość stron: 199
Tłumaczenie: Rafał Unrug
Niedawny boom na literaturę górską trochę przygasa, ale na jego fali doczekaliśmy się wznowienia tej świetnej historii pierwszego zdobycia ośmiotysięcznika. Ja akurat mam dawne wydanie z Iskier, ale cieszy mnie jego aktualnie większa dostępność :)
Maurice Herzog opisuje trudy wyprawy w dziewicze, nie oznaczone wówczas na mapach rejony Himalajów w czasach, gdy nie znane były dobrodziejstwa zdjęć satelitarnych i gps-u, co czyni tę książkę troszeczkę egzotyczną ;) Początkowo akcja może się delikatnie dlużyć, jednak dramatyczne zejście ze szczytu i okupiony bólem odwrót z Nepalu przyprawia o dreszcze. Warto więc wytrwać i nie poddawać się od razu!
"Annapurna" to historia pionierów, ludzi odważnych, pełnych nadziei, wiary w siebie i pokory wobec potęgi gór. To opowieść o sile determinacji i walce z bólem i ograniczeniami. Maurice Herzog był człowiekiem oznaczającym się ogromną odpowiedzialnością za swój zespół, posiadającym pokłady szacunku dla Szerpów i tragarzy, co w tych czasach wcale nie było takie oczywiste. Świetna relacja z historycznej wyprawy, która zapoczątkowała erę eksploracji najwyższych szczytów świata. Warto!


Komentarze
Prześlij komentarz